Ripasso na wieczór

Valpolicellę lubię bardzo, zarówno zimą jak i latem. W ciepłe dni odkrywam w niej rześkie nuty i swoistą lekkość, w chłodne radują mnie nieco bardziej pieprzne i ostre zagrania ze strony figlarnej Val.

Dzisiejszego wieczoru — w zasadzie wbrew aurze, bo ciepło i duszno za oknem — na stole stanęła Valpolicella Classico Superiore Ripasso. Winifikowana przez L’Azienda Agricola Monte del Frà Valpolicella Tenuta Lena di Mezzo z 2008 roku okazała się winem niezwykle przyjemnym.

Nos bogaty, lekko ostry i pikantny — odrobina papryki, pieprzu, z dymnymi nutami i aromatem cygar. Owocu też nie brakowało. Śliwka i wiśnia dominują nos, pozostawiając jeszcze miejsce dla lukrecji. Smak, po bardzo pozytywnym nosie, nie zawodzi. Bardzo łagodne i ułożone taniny i dużo struktury. Wino pozostawia bardzo przyjemny posmak na podniebieniu. Jest długie, pełne i wyraziste, a jednocześnie przez swoje pikantne nuty ciekawe i intrygujące. W moim odczuciu świetna równowaga między słodyczą owocu, a wytrawnością i taninami.

Bardzo smaczna butelka i jednocześnie kolejna okazja dla mnie, by pochwalić Val i wrócić do tych win przy kolejnej nadarzającej się okazji.

89/100

Importer: winestory.pl, 59zł