Tag: Niemcy

587. urodziny rieslinga z Niemieckim Instytutem Wina

„Item 22 ß umb seczreben rießlingen in die wingarten” — te słowa zapisane 13 marca w 1435 roku przez administratora majątku hrabiego Johanna IV z Katzenelnbogen, w których poświadcza on zakup 22 sadzonek winorośli, przyjmuje się dziś za pierwszą pisemną wzmiankę o królu niemieckich szczepów winorośli, rieslingu.

Niezależnie od faktów historycznych, co do których sporów nigdy nie brakuje, bez cienia wątpliwości należy zwrócić uwagę na marketingowe mistrzostwo Niemieckiego Instytutu Wina. Wykreowanie z kupieckich zapisków corocznego święta, urodzin rieslinga, i zbudowanie wokół tego cyklu winiarskich wydarzeń to tylko jeden z przykładów bardzo starannie prowadzonego budowania wizerunku niemieckiego winiarstwa na świecie. W Polsce Niemiecki Instytut Wina działa bardzo prężnie, a z samym rieslingiem — poza wspominanymi urodzinami — wiąże się szereg innych inicjatyw, jak np. coroczne tygodnie rieslinga Riesling Weeks (o których pisaliśmy m.in. tutaj).

Choć riesling uprawiany jest praktycznie na całym świecie, o jakim kraju pomyślicie, gdy obudzeni w środku nocy usłyszycie: riesling?

Czytaj więcej

Oberhofer & Petri na świąteczny stół

Gdyby dwie butelki, będące tematem tego wpisu, były dostępne do kupienia w Polsce — z pewnością polecilibyśmy je Wam na święta. Wina niemieckie fantastycznie odnajdują się przy wigilijnym stole i są często naszym pierwszym wyborem.

Czytaj więcej

#rieslingweeks z Weingut Leitz w Winny Wtorek

Wczoraj zaczęła się kolejna, czwarta już, edycja #rieslingweeks — akcji promującej rieslinga organizowanej na wiosnę przez Niemiecki Instytut Wina. Sądzę, że do picia rieslinga Was (tak jak nas) namawiać specjalnie nie trzeba, ale festiwal Riesling Weeks to niewątpliwie idealna wprost okazja by sięgnąć właśnie po niego. Robert Szulc zasugerował, by dzisiejsze Winne Wtorki związać tematycznie z rieslingami, korzystamy więc z okazji by wrócić pamięcią do naszego niedawnego spotkania i opowiedzieć Wam o winach Weingut Leitz.

Czytaj więcej

Niech stanie się wiosna

Ten winny wtorek miał zakląć wiosnę i sprawić, że wreszcie porzucimy kurtki i witaminę D w pigułkach, a przynajmniej taki cel przyświecał Robertowi z Naszego Świata Win, gdy proponował nam ten wróciwszy ze słonecznej Italii, gdzie nie miał tutejszych pogodowych rozterek. To, że dziś nie wtorek, przemilczmy. Wiosnę mamy za to bez cienia wątpliwości!

Pędząc dzisiaj do Dwa przez cztery po butelkę wina na jutrzejszy Zlot Blogosfery żałowałem, że krótkie portki zostały w szafie. Pierwsze, co przyszło mi do głowy to, że zabieg się udał ze szwajcarską precyzją — blogerzy swoje wina odkorkowali i stała się wiosna.  Idąc tym tropem nasz wpis jest już kompletnie niepotrzebny, ale pomyślałem sobie, że słoneczny dzień aż prosi się o lekkiego Rieslinga, którym dołączymy do pozostałych piszących w tym zaklinaniu, aby wiosna zbyt szybko nie postanowiła zdezerterować. Ten wybór wydał się jeszcze bardziej oczywisty wziąwszy pod uwagę, że trwają właśnie coroczne Riesling Weeks, podczas których zapomnieć o Rieslingu się po prostu nie godzi. Połączyliśmy ze sobą te dwa fakty i stała się jasność, czy może raczej… zgasło światło?

Czytaj więcej

Niemiecka symfonia pod batutą Sauvignon Blanc

Jakiś czas temu Michał Rutkowski z łódzkiego Klubu Wino poszerzył portfolio o wina ze spółdzielni winiarskiej Die Weinmacher Niederkirchen z Palatynatu. Wśród nich, oczywiście, szereg wartych uwagi Rieslingów, o których pisał już Maciek Nowicki, a że pisał o nich po wspólnej kolacji na której we trójkę próbowaliśmy tych win, powiem tylko, że w ich kwestii konsekwentnie się zgadzamy.

Poza winami z Die Weinmacher pojawiły się również wina z bratniej inicjatywy Deutsches Weintor eG, również z Palatynatu, skupiającej ok. 450 winiarzy z regionu Südliche Weinstrasse. Zawiłości struktury organizacyjnej tych dwóch spółdzielni nieco mi umykają — strona Die Weinmacher twierdzi, że Die Weinmacher Niederkirchen w 2012 roku połączyło siły z Deutsches Weintor eG w wyniku tworząc w sumie ponad tysiąchektarową i zarazem największą spółdzielnię w Palatynacie, ale próbując dokopać się szczegółów nie dotarłem do niczego sensownego.

Jednego z nich, Symphonie Sauvignon Blanc 2015, udało mi się spróbować na drugiej edycji Festiwalu Win Letnich w Łodzi organizowanego przez Klub Wino przy stoliku organizatorów. Spodobało mi się na tyle, że okrzyknęliśmy je winem dnia i jedną butelkę kupiliśmy do domu na wieczór.

Czytaj więcej