Tag: Winotake

Nisza nisz — Strohmeier Rosé Schilchersekt 2013

Austriackie wina kojarzą się przede wszystkim z Grünerem Veltlinerem i Rieslingiem, mistrzowsko odmienianymi przez wszystkie możliwe przypadki przez winiarzy z Kamptal, Kremstal, czy Wachau. Co bardziej wnikliwy winoman myśląc o Austrii pomyśli jeszcze o leżącej blisko granicy ze Słowenią Styrii, która choć odpowiada za ledwo 10% produkcji wina w Austrii, jest matecznikiem światowej klasy win z Sauvignon Blanc. Na tym jednak nie koniec.

Czytaj więcej

Szare i czerwone łupki u Clemensa Buscha na #WinneWtorki i #RieslingWeeks

Pamiętam, gdy po przeczytaniu wpisu Marcina Jagodzińskiego o winnicy Clemens Busch i zobaczeniu zdjęć wzgóra Marienburg bardzo chciałem również tam pojechać. Ostatecznie tak się nie stało, ale nazwisko Busch utkwiło mi w głowie. Gdy Kasia Józefiak z bloga Korek od Wina zaproponowała na dzisiejsze Winne Wtorki, które wypadają akurat w trakcie trwającej akcji „Riesling Weeks„, niemieckie Rieslingi, przypomniały mi się właśnie wina Buschów.

Czytaj więcej

Prosecco inne niż wszystkie

Nie wiem jak Wam, ale mnie prosecco kojarzy się z codziennym, lekkim, przyjaznym bąblem. Nawet w przypadku co lepszych Prosecco di Valdobbiadene (bo o prostych Prosecco DOC nie mówię), choć oczywiście nie brakuje świetnych win, na myśl przychodzi mi głównie świeżość, rześkość, intensywne musowanie, krystaliczna czystość i bardzo wyrazisty owoc.

Szukając czegoś innego, bogatszego, bardziej subtelnego moje myśli kierują się w stronę szampana, franciacorty, czy nawet cavy. Loris Follador (nie mylić z Silvano, z którym nie są spokrewnieni) udowodnił mi jednak, że niesłusznie. Że zwrócenie się w stronę prosecco może przynieść dużo więcej, niż się spodziewałem.

Czytaj więcej