Tag: Sauternes

Powrót do korzeni

Wśród naszych licznych winnych przygód, które od ponad 6 lat kształtują nasze winne horyzonty, można znaleźć kilka istotnych momentów, które w pewien sposób zdefiniowały nasze gusta, otworzyły nas na nowe doznania i pokazały, że wbrew obiegowym opiniom (a pozwolę sobie stwierdzić, że w 2009 roku wino uchodziło za znacznie bardziej snobistyczny trunek, niż dziś), wino to nie tylko specjalistyczne degustacje i dyskusje o wyższości jednego bordoskiego Rothschilda nad drugim, lecz także – a może przede wszystkim – radość; środek, który wydatnie pomaga w uchwyceniu codziennych chwil i docenianiu (nie)zwykłych momentów każdego dnia.

Czytaj więcej

Wielki powrót – urodziny z winem w tle

Dużo czasu minęło od naszego ostatniego wpisu, ale dziś – w ostatnim dniu czerwca – możemy bez żadnego zawahania powiedzieć, że kampanii wrześniowej nie będzie – autorzy niniejszego bloga zakończyli swoje zobowiązania wobec uczelni w tym semestrze. Sesja odbiła się negatywnie na częstości publikowania postów na blogu, ale nie zrujnowała ona totalnie naszej winnej aktywności. Zyskaliśmy kilka ciekawych tematów do opisania, co z pewnością starczy na kilka ciekawych wpisów na blogu.

Dziś pozwolę sobie zacząć akcentem tradycyjnym – a mianowicie krótką recenzją wina. A wino to nie jest byle jakie – chodzi bowiem o Château Guiraud 2000 – dotychczas najcenniejszą perełkę w moich zbiorach. Zostało ono kupione z myślą o moich urodzinach, które obchodziłem dwa dni temu, i tak też zostało wykorzystane.

Czytaj więcej

Wineshopping, czyli Krzysiek na zakupach – Chateau Rouge

Przez ostatnie kilka miesięcy odwiedziliśmy wiele łódzkich sklepów z winami, choć cały czas sporo czeka na odwiedzenie i/lub opisanie na niniejszym blogu. Możemy jednak z pewnością powiedzieć, że jeden z obszarów Łodzi zasługuje na szczególną uwagę – mowa o prostokącie, którego boki wyznaczają ulice Piotrkowska, Traugutta, Kilińskiego i Piłsudskiego. W tym stosunkowo niedużym obszarze znajduje się aż 6 (jak do tej pory odnalezionych) sklepów z winami: Wina i szampany, Skład win i alkoholi, Alma, Jak pragnę wina (wedle strony firmowej otwarcie już niedługo), a także Pinot i tytułowe Chateau Rouge.
Sklep Chateau Rouge oferuje głównie wina francuskie – wina z innych krajów można policzyć na palcach obu rąk. Wybór jest całkiem szeroki – szczególną uwagę warto zwrócić na wina z Alzacji, spośród których zdecydowałem się na kupno Gewurztraminera od Meyer-Fonné. Oprócz tego można znaleźć Rieslingi i Pinot Noir tej i innych marek – wybór naprawdę ciekawy.

Nie mogłem nie zauważyć całkiem zróżnicowanej (w porównaniu do pozostałych sklepów) oferty białych win słodkich – Sauternes i podobnych. Wśród nich można znaleźć butelki ciekawe, np. Domaine du Haut Montlong 1989 & 1990. Zakupiłem jedną z nich właśnie dziś (1989) – jest to, jak do tej pory, najstarsza butelka, zarówno w zbiorach moich, jak i Matiego.

W Chateau Rouge można rzecz jasna znaleźć także dobre czerwone Bordeaux, np. z apelacji Margaux. Widziałem też sporo szampanów, jednak nie analizowałem dogłębnie oferty pod tym kątem, ponieważ szukałem nieco innych butelek ;). Mogę jednak z czystym sumieniem stwierdzić, że Chateau Rouge, obok Win i szampanów, a także Winnic Francji, jedno z lepszych miejsc do poszukiwania win francuskich.

Wineshopping, czyli Krzysiek na zakupach – Wina i szampany

Wiosenny czas zachęca do spacerów, a spacery po Łodzi, nie tylko po parkach i lasach, ale także i samym mieście, przyczyniają się do odkrywania nowych sklepów, nierzadko ukrytych w secesyjnych kamienicach Śródmieścia. Jednym z nich jest sklep Wina i szampany, zlokalizowany przy ul. Sienkiewicza 39. Nasza wiedza na temat szampanów nie jest jeszcze zbyt obszerna, dlatego skupiłem się głównie na winach

Sklep zajmuje dość małą powierzchnię, w związku z tym asortyment nie jest bardzo rozległy. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że jak na tę liczbę win, poziom ich zróżnicowania jest całkiem wysoki. Zgodnie z informacjami uzyskanymi od sprzedawcy, wina francuskie stanowią 70% całej puli. Wśród nich można zauważyć przeróżne propozycje – 1er Cru Petit Chablis Domaine de Mandeliere 2005 za 100 zł, wina z Rodanu od J.Vidal-Fleury, czy wina z apelacji Loupiac (białe i słodkie, podobne do Sauternes) już od 50 zł! W sklepie można także odnaleźć tradycyjne wina z Bordeaux, np. z apelacji Pessac-Leognan.

Ciekawostkę sprawiły wina włoskie. Ich wybór był, co zrozumiałe, niewielki, ale wśród znalezionych butelek znalazły się naprawdę ciekawe oferty – np. Nobile di Montepulciano za 60 zł.

Moim celem (niezależnym od odwiedzanego sklepu) było kupno w miarę niedrogiego Chardonnay z Nowego Świata. Choć ich wybór zdecydowanie nie przytłaczał, udało znaleźć się kilka butelek z różnych krajów, wszystkie nie droższe, niż 40 zł. Mając do wyboru Tilliona z Chile i Magallanesa z Argentyny, zdecydowałem się na tego drugiego – za 38 zł. Recenzja, w swoim czasie, na pewno się ukaże.

Podsumowując – nieduża, ale ciekawa oferta, z pewnością szampany uzupełniają ją całkiem przyzwoicie. Bardzo możliwe, że niebawem udam się tam po jakiegoś Loupiaca, tudzież Nobile di Montepulciano, zwłaszcza, że w ten weekend otwieram zakupione w WB Avignonesi – liczę na to, że połączenie tego wina z klasycznym spaghetti z sosem pomidorowym i pesto wypadnie rewelacyjnie.

Wykupujemy niemieckie winnice, czyli szturm na Wein-Bastion

Stało się! Ale trudno było spodziewać się, że będzie inaczej – gdy tylko Mati odnalazł sklep Wein-Bastion i upewnił się, że jest on godzien zaufania – w końcu kupowanie win przez Internet niesie ze sobą pewien element ryzyka – nie mogliśmy zlekceważyć takiej oferty.

Cóż takiego zauroczyło nas w tym sklepie? Ceny, ceny i jeszcze raz ceny. Więcej konkretnych przykładów przedstawi zapewne Mati; na razie powiem tylko tyle, że ceny niższe o 40-50% w porównaniu do polskich sklepów to norma. Oczywiście należy doliczyć koszty przesyłki, ale przy naszym zamówieniu (6 jego + 4 moje) opłata wyniosła 1,6 € za butelkę.Czytaj więcej