Tag: Grand Cru

Urok świątecznych wypieków

Tak jak Święta Bożego Narodzenia kojarzą się nieodłącznie z przeróżnymi rybami, zupą grzybową i pierogami, tak Wielkanoc, od strony kulinarnej, to czas jajek, białej kiełbasy i, bez wątpienia, przepysznych ciast. W tym roku postanowiłem pierwszy raz od wielu lat zrobić mazurek z polewą z kajmaku, wyłożony przeróżnej maści bakaliami.

Czytaj więcej

Wielki powrót – urodziny z winem w tle

Dużo czasu minęło od naszego ostatniego wpisu, ale dziś – w ostatnim dniu czerwca – możemy bez żadnego zawahania powiedzieć, że kampanii wrześniowej nie będzie – autorzy niniejszego bloga zakończyli swoje zobowiązania wobec uczelni w tym semestrze. Sesja odbiła się negatywnie na częstości publikowania postów na blogu, ale nie zrujnowała ona totalnie naszej winnej aktywności. Zyskaliśmy kilka ciekawych tematów do opisania, co z pewnością starczy na kilka ciekawych wpisów na blogu.

Dziś pozwolę sobie zacząć akcentem tradycyjnym – a mianowicie krótką recenzją wina. A wino to nie jest byle jakie – chodzi bowiem o Château Guiraud 2000 – dotychczas najcenniejszą perełkę w moich zbiorach. Zostało ono kupione z myślą o moich urodzinach, które obchodziłem dwa dni temu, i tak też zostało wykorzystane.

Czytaj więcej

Château Soutard 2000 – Grand Cru Classé z Saint-Émilion

Kilka dni temu miałem okazję spróbować zakupionego w Wein-Bastion mojego pierwszego Bordeaux Grand Cru Classé w klasyfikacji regionu Saint-Émilion (aby nie było niejasności – nie chodzi tutaj o niezmienną od 1855 roku klasyfikację win z Médoc). Wina pochodzącego z jednej 53 winnic szczyczących się tym mianem (w klasyfikacji Saint-Émilion nad Grands crus classés są jeszcze Premiers Grands crus classés w liczbie 13 winnic).

Wino zakupiłem (wraz z Krzyśkiem, który swojej buteleczki jeszcze nie otworzył) w butelce połowy rozmiaru – 0,375l – za niecałe 19EUR. Choć rozmiar butelki był mniejszy niż standardowy, cena i tak jest niezmiernie atrakcyjna jak na Grand Cru – zdecydowaliśmy się bez wahania.

Czytaj więcej

Wykupujemy niemieckie winnice, czyli szturm na Wein-Bastion

Stało się! Ale trudno było spodziewać się, że będzie inaczej – gdy tylko Mati odnalazł sklep Wein-Bastion i upewnił się, że jest on godzien zaufania – w końcu kupowanie win przez Internet niesie ze sobą pewien element ryzyka – nie mogliśmy zlekceważyć takiej oferty.

Cóż takiego zauroczyło nas w tym sklepie? Ceny, ceny i jeszcze raz ceny. Więcej konkretnych przykładów przedstawi zapewne Mati; na razie powiem tylko tyle, że ceny niższe o 40-50% w porównaniu do polskich sklepów to norma. Oczywiście należy doliczyć koszty przesyłki, ale przy naszym zamówieniu (6 jego + 4 moje) opłata wyniosła 1,6 € za butelkę.Czytaj więcej