Rok: 2013

Bartolini Bartłomiej herbu Zielona Pietruszka

Bartolini Bartłomiej herbu Zielona Pietruszka wyruszył na poszukiwanie win, cwałując przez gęstwiny pełne małych Żabek. Odnalazł to, czego szukał, czyli wino, którego zabrakło u Płaza pod Arkadami, a którego Winne Przygody były żywotnie ciekawe. Przysłowiowy Bartolini Bartłomiej w postaci Tysi przyniósł z Żabki na rogu Herbowe 2010 z Winnicy Zbrodzice.

Czytaj więcej

Czerwona krewetka z bagietką w tle

Chwilę temu pisaliśmy o degustacji Żabki, druga w kolejce do opisania czeka Krewetka. Czerwona. Z bagietką w tle. Dlaczego? Już spieszę z wyjaśnieniami.

Prosto z Arkad Kubickiego, gdzie próbowaliśmy win prezentowanych przez sieć sklepów Żabka, pomaszerowaliśmy przez Nowy Świat w kierunku Sheratona, gdzie odbyć miał się przegląd najlepszych win włoskich Gambero Rosso Vini d’Italia Tour 2013. Po raz kolejny przegląd nagrodzonych przez czerwoną krewetkę, najbardziej znany włoski przewodnik winiarski, organizowany był ze współudziałem Magazynu Wino. Dla nas natomiast było to pierwsze Gambero Rosso w naszej winnej karierze — poprzednim razem, trudno mi nawet wyjaśnić czemu, przegapiliśmy.Czytaj więcej

U Płaza pod Arkadami

Ubiegły wtorek zaczęliśmy od podróży do Warszawy. W kilku celach — jednym z nich była wizyta w Arkadach Kubickiego na organizowanej przez Płaza — przepraszam, sieć sklepów Żabka — degustacji… win.

Żabka pewien czas temu rozpoczęła silną ofensywę winną, chcąc wymazać ze świadomości kupujących tam ludzi stereotyp, że najlepszym, co w Żabce kupić można, jest El Sol. W akcję zaangażowała Andrzeja Strzelczyka, zeszłorocznego Mistrza Polski Sommelierów, który swoim nazwiskiem sygnuje Żabkowe porady i artykuły na temat wina, jak również katalogi handlowe. Wg informacji uzyskanych na konferencji w trakcie degustacji, ma być odpowiedzialny również za szkolenie Żabkowego personelu tak, by ich wejście w rynek wina w Polsce nie skończyło się jedynie na ustawieniu nowych butelek na półkach.

Akcja Żabki wywołała nieco szumu w internecie już wcześniej w związku z pojawieniem się na półkach Herbowego z Winnicy Zbrodzice, o którym dyskusja toczyła się m.in. tutaj. Również i warszawska degustacja przyniosła — zdaje się — zamierzony szum medialny. Napisała o niej już Ewa Wieleżyńska, napisał Wojtek BońkowskiWineMike, teraz piszemy my, a blogerów i redaktorów było obecnych zdecydowanie więcej.

Czytaj więcej

Winnowtorkowa słodycz

Botrytis cinerea – te dwa słowa zwiastują rozkosz dla każdego entuzjasty win słodkich, bo trudno wyobrazić sobie białe wina słodkie lepsze, niż te, które powstały z winogron dotkniętych tą szlachetną bądź co bądź, ale jednak – pleśnią.

Szczęśliwie niniejsze wydanie Winnych Wtorków jest poświęcone właśnie winom botryfikowanym, czyli powstałym z winogron dotkniętych pleśnią szlachetną. Z tej przyczyny, Mati postanowił niniejszą notkę zostawić na moją pastwę, choć wino degustowaliśmy obaj. Najbardziej znanym przedstawicielem win botryfikowanych są białe francuskie wina z apelacji Sauternes, położonej oczywiście w Bordeaux. Pośród nich króluje legendarne wręcz Chateau d’Yquem, którego najstarsze roczniki pamiętają czasy Napoleona, a ich kolor już dawno przestał mieć cokolwiek wspólnego z typowymi białymi winami.

Czytaj więcej

Rześkie bąbelki w mroźny styczniowy wieczór…

Mati, jak to zwykle bywa, znacznie szybciej uporał się ze zrecenzowaniem pierwszej butelki zakupionej w nowo otwartym sklepie z winami Marka Kondrata. Wybierając butelki do domu nie mam łatwego życia – muszę pamiętać o tym, że Moja Lepsza Połówka za typowo wytrawnymi winami nie przepada (z czego koniec końców może się cieszyć Mati, gdyż takie butelki trafiają do wspólnej degustacji ;)). Z tego względu do domu trafiły dwa stosunkowo tanie wina słodkie; z pewnością oba są osiągalne dla przeciętnego konsumenta, który chciałby się napić dobrego, słodkiego wina. Dziś pod lupę (i nos) trafiło Moscato Tosti Rosato NV – włoskie, słodkie wino różowe.

Czytaj więcej