Maluch w cieniu wielkich – Villadoria Dolcetto Langhe na Winne Wtorki
Spędzając ostatni już kawałek urlopu w tym roku w Jastrzębiej Górze, którą z Tysią pieszczotliwie nazywamy krainą zimnego Specjala, iście wakacyjny temat dzisiejszych Winnych Wtorków bardzo nam przypasował. Marta i Robert z Naszego Świata Win zaproponowali, byśmy tym razem sięgnęli po Dolcetto.
Dolcetto, jeden z trzech Piemonckich szczepów, obok Nebbiolo i Barbery, to najmniej doceniony z tej trójcy. Taki niemal chłopiec do bicia, przyćmiony przez międzynarodową sławę swoich regionalnych braci. Ale fakt, że cała czołówka producentów Barolo sięga po Dolcetto i dumnie prezentuje je w swoim portfolio – daleko nie szukając, Marcarini, Cordero di Montezemolo, czy Elio Altare – o czymś musi świadczyć i nie jest to bynajmniej dowód słabości Dolcetto.